Historia Marysi
“Na swój pierwszy trening przyszłam z mamą i siostrą, które na początku towarzyszyły mi w mojej przygodzie. Miałam wtedy ciężki okres jeśli chodzi o mój stan zdrowia (nadwaga, która była blisko otyłości) i nie byłam wtedy w stanie samodzielnie się za siebie zabrać.
Dzięki trenerkom i spotkaniom z nimi ustaliłam małe cele, z miesiąca na miesiąc, gdzie stopniowo zredukowałam wagę (przez te 3 lata ponad 10 kg). Nie zależało mi na nagłym spadku ze względu na możliwy efekt “jojo”.
Teraz staram się przychodzić na treningi regularnie, zmieniłam sposób odżywiania – od kilku miesięcy nie jem mięsa. Prywatnie jestem instruktorem w ZHP, gdzie prowadzę drużynę harcerską. Tam staram się pokazać dziewczynom, że dzięki pracy nad sobą można osiągnąć swój wymarzony cel! :))
Pozdrawiam, Marysia”