"Na początku moim celem było schudnięcie. Na tym się skupiałam nie myśląc o innych korzyściach. Z czasem zmieniały się moje priorytety. Dzisiaj najważniejsze jest dla mnie utrzymanie przyzwoitej kondycji pozwalającej chodzić na długie piesze wycieczki, jeździć na nartach, pływać kajakiem, a choćby i wchodzić po schodach bez zadyszki."